Nowoczesny i bezpieczny system w miejsce rur sprzed pół wieku

 

W systemie ciepłowniczym Rzeszowa przybywa kolejne setki metrów sieci ciepłowniczej wykonanej w technologii rur preizolowanych. Właśnie rozpoczęliśmy wymianę fragmentów starego ciepłociągu pomiędzy budynkami mieszkalnymi przy ulicach Langiewicza i Chmaja, w sąsiedztwie terenów należących do wojska.

Instalacje ciepłownicze w okolicy stadionu Podhalańczyka i ul. Chmaja w Rzeszowie istnieją już ponad 50 lat i są jednymi z pierwszych w naszym mieście (Te przy ulicy Langiewicza pochodzą z 1969 roku, a te zasilające budynki przy ulicy Chmaja z 1968 roku). Ich stan wskazuje na technologiczne zużycie, co wiąże się ze zwiększonym zagrożeniem awaryjności, a wiek predestynuje do wymiany na system na miarę XXI wieku, który zapewnia nieprzerwane dostawy ciepła do Odbiorców.

- Modernizowane odcinki sieci są mocno wyeksploatowane i narażone na awarie. Dlatego umieściliśmy je w planach na bieżący rok. Nasze przypuszczania dotyczące strat ciepła na tym odcinku potwierdziły lotnicze badania termowizyjne przeprowadzone w ubiegłym roku – mówi Tomasz Olszewski, kierownik Działu Eksploatacji i Dyspozycji Sieci Ciepłowniczej w naszej Spółce.

Nasze brygady już pracują w terenie. Do wymiany zakwalifikowaliśmy blisko 80 metrów sieci przy ul. Langiewicza oraz 175 metrów sieci przy ul. Chmaja. Łącznie powstanie ćwierć kilometra nowej sieci. Wymienimy także przyłącza cieplne do dwóch budynków mieszkalnych przy ul. Chmaja 1 i 3.

- To kompleksowa wymiana. Wszystkie stare rury i ich przestarzałą technologicznie izolację musimy usunąć. W ich miejsce zostaną ułożone rury preizolowane wyposażone w instalacje alarmowe. To rozwiązanie znacznie poprawi niezawodność dostaw i będzie stanowić kolejny element pierścieniowego systemu ciepłowniczego – tłumaczy
Tomasz Olszewski.

Podczas prowadzonych prac szczególną wagę przykładamy do tego by jak najbardziej minimalizować uciążliwości dla mieszkańców oraz szkody w istniejącej infrastrukturze. W miejscach, gdzie występuje konieczność dojechania na plac budowy sprzętu ciężkiego układamy specjalne drogi dojazdowe, zabezpieczamy rośliny i wyznaczamy przejścia dla mieszkańców poza terenem budowy. Po zakończeniu robót, przywracamy teren do stanu pierwotnego.